66. Katarzyna Berenika Miszczuk "Noc Kupały"
Oto dziś, przedstawiam Wam drugą część z serii "Kwiat Paproci", która ostatnio towarzyszy mi podczas wieczorów.
Pierwsza część spodobała mi się, o czym można przeczytać w poprzedniej recenzji. >>link<<.
Jedyne, co mi się nie podobało, to kilka nieścisłości świadczących, o niedojrzałości, acz ludzkiej, autorki, oraz fakt, że druga książka była tak naprawdę drugą częścią, rzekłabym, kolejnym rozdziałem książki pierwszej. Ponieważ udało mi się jednak dorwać w bibliotece obie naraz, nie odczułam tego tak bardzo i ostatecznie nie wpłynęło to zbyt bardzo na komfort czytania.
Zacznę może od wad. Moi mili, nie lubię, gdy w książkach pojawiają się nieścisłości, tudzież gdy jedno wyklucza drugie. Zupełnie jakby autorka pisząc, zapominała co napisała. I opublikowała nie czytając. Kilka takich nieścisłości było. Zaś tą, którą zapamiętałam najbardziej jest fakt, że główna bohaterka Gosia przyjechała z miasta jako wielka dama na szpilkach i w dopasowanej sukience, a już chwilę później jednego dnia założyła wysokie szpilki na czerwonej podeszwie, w których nie umiała chodzić (ja też zakładam szpilki w różnych odstępach czasu, a jednak jak ktoś tak lubi szpilki to się nie zapomina jak się w nich chodzi, oczywiste) a następnego dnia, co mnie aż zabolało, dziewczyna założyła swój, według autorki, ulubiony nagle strój: trzymajcie mnie: dżinsowe rybaczki. Ręka do góry kto jeszcze chodzi w rybaczkach? :D Może autorce chodziło chociaż o ogrodniczki? :)

Podczas przygotowań do tytułowej Kupalnocki, zaczyna się coś dziać coś więcej. Chociaż osobiście nie przepadam za powieściami fantastycznymi to w pewnym momencie uświadamiamy sobie, że taką właśnie powieść czytamy. Przy czym jesteśmy równie, jak główna bohaterka, zaskoczeni tym, że to się w ogóle dzieje. Nagle pojawiają się jakieś potwory, a bogowie chodzą z kilkoma głowami po wiejskich ulicach. Przy czym nadal mamy XXI wiek, erę smartfonów i facebooka :) Dla mnie super! :)
Po przeczytaniu drugiej części "Kwiatu Paproci" okazało się, że jest trzecia :) I jestem w trakcie jej czytania :) Na razie niewiele jednak jestem w stanie Wam zdradzić :) Szepnę tylko, że chociaż bez znajomości poprzednich części nie zrozumiecie ostatniej książki, to chociaż jest ona odseparowana pewnym wydarzeniem a fabuła trzeciej części zaczyna się kręcić kilka miesięcy po zakończeniu akcji w części drugiej. Także wreszcie wygląda to na kolejną książkę, nie rozdział :)
Ja się chyba jeszcze z takimi nieścisłościami w książkach nie spotkałam. No chyba ze nie zwróciłam uwagi. Ale masz rację, czegoś takiego nie powinno być.
OdpowiedzUsuńAkurat tą, którą przybliżyłam to ujęłam raczej w humorystycznym podejściu. Ale było kilka rzeczy, które naprawdę się ze sobą mijały. Nie powiem Ci teraz dokładnie, bo nie mam pamięci do takich szczegółów, a niestety nie robię sobie notatek podczas czytania.
UsuńJa też ich nie robię;p To by mi się kojarzyło z liceum - niemiłe wspomnienia ;p
UsuńNie lubiłaś liceum? :) Ja liceum wspominam najlepiej ze wszystkich szkół :)
UsuńNie liceum ale polski - to był horror, zwłaszcza jeżeli chodziło o lektury.
UsuńNas też bardzo gnębiła w ostatniej klasie, bo przez pierwsze dwa lata mieliśmy nauczycielkę, która nas w ogóle nic nie nauczyła :) Ale ostatecznie maturę zdałam bardzo dobrze, bo aż na 91%, więc jestem zadowolona, że było tak, a nie inaczej :)
Usuńjak można zapomnieć chodzenia w szpilkach:D
OdpowiedzUsuńWreszcie ktoś podziela moje zdanie :D
Usuńznam ja takich autorów, którzy nieścisłości tworzą na potęgę, jakby właśnie zapomnieli co już napisali wcześniej:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Ta autorka chyba jest wśród nich :)
UsuńCo mu tutaj mamy! Książka chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo lubiłam takie powieści w gimnazjum... teraz te potwory chyba mnie nie zachęcają.
Pozdrowionka cieplutkie :)
Uwierz, że ja też nie znoszę książek fantastycznych. Próbowałam kilka razy podejść do Harrego Pottera, niestety, bezskutecznie. Próbowałam osławionej Gry o tron i przebrnęłam tylko przez pierwszą część pozostając przy niej - co do mnie niepodobne :)
UsuńA tu jednak jakoś tak... da się to przeżyć :) Nie jest tego dużo :)
Ja kiedyś nom stop chodziłam w szpilkach ii nie miałam z tym problemu, bo czułam się w nich lepiej niż w trampkach, a teraz po ubraniu czuje sie w nich jak kaleka i pewnie tak samo bym w nich chodziła. :P
OdpowiedzUsuńMoze faktycznie autorka nie czytała całości przed publikacją? :D
A tak ogólnie to chyba muszę w końcu wrócić do czytania, bo aż tęsknie za tym...
Myślę, że to też kwestia szpilek ;p I przyzwyczajenia. Pochodziłabyś w nich chwilę to byś się znów przyzwyczaiła :) No chyba, że to już te lata xD
UsuńCzyli już przesyt minął? :)
Jednak książka nie dla mnie. Fantastyki nie lubię, ale nawet po opisie mi nie podchodzi :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :) Może innym razem trafię w Twój klimat :)
UsuńCiekawe okładki :)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na tę serię, ale poczekam jeszcze na recenzję 3 części ;)
Wydaje mi się, że będzie podobna do tych :) Jeszcze daleko mi do końca, ale myślę, że śmiało mogę Ci już całą serię polecić :)
UsuńMiałam mieć czas na książki po studiach, a tu lipa. :P Chyba wyznaczę sobie kolejną granicę - po ślubie. xD Potem już chyba nie będę miała żadnej wymówki. :D No i z pewnością rozejrzę się za tą serią. ^^
OdpowiedzUsuńNaprawdę aż tak dużo masz na głowie w związku ze ślubem? :)
UsuńTeraz nie jest aż tak źle. Ale praktycznie codziennie robię coś w tym kierunku. :)
UsuńZawsze mnie zastanawiało co takiego można codziennie robić w związku ze ślubem :D
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą propozycją. ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie czytałam tej książki.Bardzo ciekawa propozycja . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoże trzeba się skusić? :)
UsuńNiestety dalej mnie nie przekonalaś :D
OdpowiedzUsuńMuszę poćwiczyć swoją siłę perswazji :D
UsuńJa też nie lubię nieścisłości. Może to przez młody wiek - mam nadzieje że takich wpadek będzie miała mniej . Ale z tego co piszesz i tak wciąga a to jest co najbardziej lubię w książkach.
OdpowiedzUsuńOj tak, wciąga :) Z każdą częścią coraz bardziej :)
Usuń