Seks w wielkim mieście
Wczoraj była recenzja książki, dziś przyszedł czas na recenzję serialu. Tak mi przykro, że już się skończył :(
Początkowo serial po prostu mnie rozczarował. Zwłaszcza sceny łóżkowe Samanthy Jones. Zanim zdążyłam polubić tą bohaterkę minęło dużo czasu. Przez wszystkie 6 sezonów zmieniały się moje faworytki i wcale nie często była nią główna bohaterka. Nie rozumiem dlaczego postąpiła w taki a nie inny sposób z Aidanem, który mi najbardziej przypadł do gustu. Z drugiej jednak strony Carrie musiała być z Bigiem :) To było od początku do końca wiadomo, chociaż moje notowania dla nich spadły, gdy zdradzali osoby, z którymi byli związku.
Serial jest z rodzaju tych, które gdy oglądasz jest całkiem niewinna scena, ale gdy wchodzi do pokoju twoja mama, jest oczywiście scena łóżkowa. :) Faktycznie nagości i seksu było w tym serialu dużo.
Ale nie tylko. Seks nie jest głównym wątkiem. W największej mierze chodzi tu o związki. Fabuła opowiada o tym, jakich facetów unikać oraz jakie mogą być sposoby na znalezienie prawdziwej miłości. Każda z bohaterek nie raz, nie dwa miała złamane serce. Pod koniec serialu jednak wszystko zaczyna się układać i dlatego tym trudniej przyszło mi się z bohaterkami pożegnać.
Polecam :)
Zdecydowanie mój ulubiony serial :).
OdpowiedzUsuńCieszę się :D
UsuńUlubiony serial mojej mamy :)
UsuńMoja chyba go nie zna :D
UsuńTyle się nasłuchałam o tym serialu, a nigdy nie miałam czasu go obejrzeć... :)
OdpowiedzUsuńOdcinki trwają po około 25 minut więc może jednak się skusisz :D
UsuńA mnie jakoś do tegoż serialu nigdy nie ciągnęło;> Nie powinnam się wypowiadać, bo widziałam tylko filmy z tej serii jednak wydaje mi się, że kładziony jest tu zbyt duży nacisk na sercowe sprawy z punktu widzenia kobiet. To trochę tak jakby nie miały one żadnych innych zainteresowań prócz mężczyzn. Nie lubię takiego przedstawienia damskich sylwetek, bo trochę to stereotypowe takie, a stereotypom mówię nie;)
OdpowiedzUsuńA to wcale nie jest zła uwaga. Bo faktycznie serial kręci się głównie wokół związków :) Ale może to dlatego, bo ówcześnie to był najbardziej poczytalny temat :)
UsuńPewnie tak, jednak nie samym seksem i partnerami człowiek żyje;>
UsuńI nie samą modą;>
UsuńWszystko zależy kto ma jakie wartości w życiu :)
UsuńAz, głupio się przyznać ze nigdy go nie oglądałam. Chyba pora to zmienić.
OdpowiedzUsuńPoizdrawiam
Czemu głupio? :P To stary serial, ja sama nie wiem jak to się stało, że do niego wróciłam :P Jeśli jednak Cię zainteresował to możesz obejrzeć :) Odcinki są krótkie, więc szybko pójdzie :)
UsuńPamiętam jak moja mama oglądała ten serial kilka lat temu. :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze okazji.
Skusisz się kiedyś? :)
UsuńMyślę, że tak. Skoro wszyscy wokół tak go zachwalają. :D
UsuńObejrzysz kilka odcinków będziesz wiedziała czy cię wciągnie czy nie :) Ale nie skreślaj go na początku, ja bym tak prawie zrobiła :P
UsuńObejrzałam tylko kilka odcinków tego serialu, może jak znajdę czas to dokończę :P
OdpowiedzUsuńNie wciągnął Cię? :)
UsuńJakoś nie za bardzo :P
UsuńTo już pewnie do niego nie wrócisz :)
Usuńnigdy nie widziałam ale dużo osób poleca :)
OdpowiedzUsuńSkusisz się? :)
UsuńKiedyś się skuszę i obejrzę :) na jakiekś stronie oglądałaś czy pobierałaś?
OdpowiedzUsuńNa ekino.tv lub kinoman.tv w zależności gdzie akurat były dostępne :D
UsuńKiedyś lookne. :D
UsuńOglądałam parę odcinków jak przekręcałam kanały i przypadkiem trafiłam, ale nie powiem by mnie zachęcił by tak na poważnie do niego usiąść. Może kiedyś? Na razie wolę kryminalne historie:)
OdpowiedzUsuńJak będziesz wolała coś lekkiego to polecam :) A co z kryminalnych obecnie oglądasz? :)
UsuńOglądałam jak przyjeżdżałam do domu i czułam się mega zażenowana, kiedy Matka Rodzicielka była w pokoju obok i wszystko słyszała xD
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej mamy w domu nie ma i nie przebywa tym bardziej w moim pokoju, ale często przychodził brat to widział co oglądam :P Też mi było głupio ;p
UsuńPokój pokojem, ale ściany mają uszy ;D
UsuńNie słucham tego przecież na kolumnach koncertowych :D Co do ścian ja mieszkam na dole, mama na górze i w sumie lepsze jest określenie "nocuje" bo całe dnie jej nie ma ;)
UsuńA ja jakoś nigdy nie wzięłam się za oglądanie tego serialu ;)
OdpowiedzUsuńLubisz pewnie inne :))
UsuńPowiem Ci, że praktycznie w ogólnie nic nie oglądam ani w telewizji, ani w Internecie. :D
Usuńja podobnie jak Czarna Firanka też go nie oglądałam ;-)
OdpowiedzUsuńPewnie podobnie jak wyżej wolisz inne tematy :)
UsuńCo tu dużo mówić- serial kultowy. Uwielbiam go i często do niego wracam, ku utrapieniu Mystera Pi;).
OdpowiedzUsuńCzemu utrapieniu? :)
UsuńKompletnie bezkonkurencyjny, uwielbiam! Matko... to, że Carrie wybrała Biga zamiast Aidana - największa porażka serialu. Do tej pory nie mogę tego przeżyć ;_;
OdpowiedzUsuńdziennik-miedzymiastowy.blogspot.com
Nooo. Aidan był fajny :D
UsuńSerialu nie oglądałam, ale bohaterki skradły moje serce w filmach o tym samym tytule:)
OdpowiedzUsuńFilm to dobry wstęp do serialu :)
UsuńBardzo lubię ten serial, nawet mam Dzienniki Carrie ;)
OdpowiedzUsuńO proszę :D
UsuńUwielbiam ten serial i do tej pory nie wiem co ma wspólnego z książką :P (którą czytałam jako pierwszą). Też nie pojmuję czemu Carrie nie była z Aidanem- był rewelacyjnym facetem, w życiu nie wybrałam tego starego pryka Biga :P. A Samanthę polubiłam bardzo i w serialu i w filmie. W ogóle obok Friendsów, Gotowych na wszystko i Satysfakcji, to jeden z moich ulubionych seriali.
OdpowiedzUsuńTo była jakaś książka? :D Gotowe na wszystko też uwielbiałam :D Satysfakcja - powiesz o tym serialu coś więcej? :)
UsuńCzęsto oglądałam go ale jakoś.nie wciągnął mnie na dłużej...
OdpowiedzUsuńKwestia gustu po prostu :)
UsuńMoją faworytkę była zawsze Samantha :)
OdpowiedzUsuńCzemu? xD
UsuńA ja jakoś nie mogę się do serialu przekonać, ale za to niecierpliwie czekam na nowe odcinki Gry o tron, Once upon a Time i nowy sezon American Horror Story! ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę tylko Grę o tron ale wiem o nim jedynie, że jest fantastyczny :D W sensie, że science fiction, nie że taki super :D
Usuń