67. Katarzyna Berenika Miszczuk "Żerca"

Taką właśnie autorką stała się dla mnie Katarzyna Berenika Miszczuk. Trzecia część przygód Gosławy Brzózki zakończyła się tak, jak pierwsza, ku mojemu rozczarowaniu. Jak odcinek serialu. W środku mega ciekawego wydarzenia, które zupełnie nie wiadomo jak się potoczy. Nawet ciężko sobie wyobrazić co będzie dalej. Zamknęłam książkę i weszłam na allegro, by NATYCHMIAST KUPIĆ następną część. Niestety, jej premiera ukaże się dopiero w przyszłym roku. Znalazłam za to >>bloga<< pani Miszczuk i dowiedziałam się po kilku postach, że pani Katarzyna jest nie tylko wspaniałą autorką, lecz również wspaniałą i pełną energii kobietą, która realizuje, ola boga, kilka projektów naraz. Trzymam za nią kciuki :)
Koniec zachwytów nad autorką, pora nieco przybliżyć książkę. Co dokładnie w sumie chcielibyście o niej wiedzieć? :) Streszczenie byłoby poniekąd spoilerem dla wszystkich, którzy nie czytali pierwszej i drugiej części. Enigmatycznie dodam tylko, że po chwili spokoju miłość Gosławy i Mieszka znów staje pod znakiem zapytania, jeden z bogów znów zacznie poważnie mieszać w życiu głównej bohaterki oraz pojawi się nowa postać o dwóch twarzach.
Mimo iż znów będzie mnóstwo niedociągnięć, np. czemu koń Mieszka również żył tysiąc lat, tak jak Mieszko, skoro tylko Mieszko wypił napar z kwiatu paproci, który uczynił go nieśmiertelnym, a koń umarł od pierwszego ciosu? Po tysiącu lat? Jest kilka takich trochę rozbieżnych wątków, ale... są one niczym nieznaczące pod względem emocji, jakie książka nam daje.
Absolutnie trzecia część jest znów jeszcze lepsza od poprzednich. Historia widzącej Gosławy wciąga coraz bardziej. Nie wiem jak uda się autorce zaspokoić głód przygód Gosławy w jednej książce po takim "rozbujaniu" ciekawości na temat jej postaci.
Czekam na premierę ostatniej książki z serii "Kwiat Paproci". Na marginesie dodam również, że autorka ma w planach napisanie kolejnej książki o Wiktorii z serii "Ja, Diablica". Będzie to powieść p.t. "Ja, ocalona". Chociaż seria z diablicą nie powaliła mnie na kolana tak, jak seria z szeptuchą, to równie chętnie sięgnę po inne, nowe książki tej autorki. Również po nowy thriller "Obsesja" opowiadający o pracownicy szpitala psychiatrycznego, który bardzo, ale to bardzo mnie ciekawi :)
Kurcze mam trochę mieszane uczucia do tej książki, a w zasadzie do jej tematyki. Jednak myślę, że byłabym skłonna po nią sięgnąć, chociażby z czystej ciekawości. ^^
OdpowiedzUsuńSkuś się. :) Ja bardzo nie lubię fantastyki, a jednak ta jest inna :D
UsuńJa właśnie byłam jakoś sceptycznie nastawiona do niej, ale kilka razy przez przypadek wpadła mi w ręce książka o takiej tematyce i nie powiem - podobała mi się. :)
UsuńA widzisz ;p Ja próbowałam czytać Harrego Pottera ale żadna próba się nie powiodła :) Z Gry o tron również zrezygnowałam po pierwszym tomie. A tu proszę :D
UsuńTytuł ma intrygujący ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się teraz wieczorkami czyta jak jest tak jesiennie.
Lubię takie książki.
A autorka ma ciekawe drugie imię.
Pozdrowionka! :)
W ogóle fajnie się czyta takie książki wieczorami. Do snu momentami niekoniecznie, bo czasem mimo zmęczenia ciężko się od nich oderwać. Ale siedząc sobie pod kocem z herbatką - lektura ideał :)
Usuńdość ciekawa musi być ta seria ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Jest :)
UsuńLubię, gdy kolejne części są lepsze od poprzednich. A często niestety tak nie jest.
OdpowiedzUsuńGdy będę mieć okazję to chętnie sięgnę po tę serię :) Ciekawe czy u mnie w bibliotece mają coś jej autorstwa....
Sprawdź :D U mnie mają nawet jeszcze więcej książek niż słyszałam i chyba je też przeczytam :D Mam nadzieję, że się nie zrażę :D
UsuńSprawdzę, ale to pewnie dopiero w przyszłym miesiącu. Póki co mam kupkę książek do przeczytania.
UsuńNie przekonasz się póki nie sięgniesz po kolejne książki ;)
Większość osób ma teraz właśnie takie kupki do czytania :D Ciekawe z czego to wynika :)
UsuńPodobała mi się "Ja,diablica" i "Ja, anielica" ale "Ja, potępiona" już nie dobrnęłam do końca, jednak czytając, że będzie kolejna część zastanawiam się nad powrotem do tej książki. :)
OdpowiedzUsuńA seria, którą opisałaś - zaciekawiła mnie. :)
Ja niestety nie czytałam pierwszej części Diablicy, bo nie mogłam jej dostać w bibliotece. Zaczęłam przez przypadek czytać od drugiej części :) Mi się to często zdarza ;p
UsuńJeśli polubiłaś styl pisania autorki to uwierz, że teraz jest jeszcze lepszy i musisz przeczytać nowe książki :D
Diablica jest chyba najlepsza. :) Także muszę się rozejrzeć za innymi jej książkami. ;P
UsuńMoże zmienisz zdanie jak przeczytasz Szeptuchę :)
UsuńPodejrzewam, że w mojej bibliotece nie będzie, ale nad zakupem też można pomyśleć. Lubię kupować książki. ;P
UsuńSkoro tak, to kupuj :D Warto :)
UsuńJa nie lubię bardzo kupować książek, bo później leżą i się kurzą.
Tematyka chyba kompletnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa się teraz zabieram za czytanie 5 części z serii o Davidzie Hunterze. :D
A ja Ci mówię, że by Ci się ta książka spodobała :)
UsuńNo nie wiem. Bym musiała chociaż zacząć czytać.
UsuńA to jednak opornie mi idzie. Nie mogę się przełamać..
Bo potrzebujesz do tego wreszcie książki, innej niż wszystkie, które na nowo wciągną Cię w wir czytania :) Ja też nie potrafię czytać nudnych książek :)
UsuńZaczęłam czytać 5 cześć tej serii, co "Chemia śmierci", także to musi być ciekawe. :D
UsuńNie słyszałam nigdy ;p
Usuńchemia śmierci? Nawet z Twoje bloga miałam tytuł tej książki, pamiętam dokładnie. :D
UsuńRecenzowanych książek niestety nie znam, ale widzę jakiś watek fantastyczny, a więc mogłaby mi przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńWidziałam za to w Empiku "Obsesja" i powiem, że trochę mnie kusi ta książka! Daj znać jak Tobie się podoba :)
To sa niestety ludzie, którzy pomylili prace z sensem życia... :/ ale przymusowy urlop dobrze im by zrobił. Szwagier wyjechał na leczenie, 3 tygodnie poza firma, siostra trochę wyluzowała, zobaczymy jak to będzie.
Tak, bogowie schodzą z nieba by żyć między ludźmi, to z pewnością fantastyka :D Są również żmije, wąpierze, utopce... :D
UsuńMnie również kusi "Obsesja", ale ja jestem zwolenniczką wypożyczania książek, a nie ich kupowania. Zobaczę po ile chodzą na allegro :D
Ooo, no proszę, naprawdę może być to ciekawa lektura! Może kiedyś przeczytam,ale na chwile obecną jestem do tyłu o jakieś 15 tytułów...;D
UsuńWiesz, u mojego szwagra to też trochę genetycznie to wyszło bo jego ojciec zmarł na zawał... ale niestety pracoholizm to też choroba.
Też miałam taki etap, w szczególności pod koniec studiów :) Ucieszyłam się, gdy po zakończeniu studiów mogłam wpaść w wir czytania wszystkiego, czego tylko zechcę :D
UsuńPo tym jak przeczytałam zaczęłam mieć mieszane odczucia do tej autorki . Troche przekombinowane.
OdpowiedzUsuńZależy co kto lubi :) To na pewno nie powieść w stylu Danielle Steel, ale zupełnie inny rodzaj, mimo to, wciągającej powieści :)
UsuńNie znam tej autorki, nigdy nic nie czytałam jej autorstwa. Myślę jednak, że warto dla tego klimatu
OdpowiedzUsuńWarto :) Też dlatego, że to jedna z najlepszych polskich pisarek :)
Usuń