30. Franciszek Ryszka "Noc i mgła"
Książka z pozycji tych, które wybrałam do pracy magisterskiej. Tytułem mojej pracy jest Generalne Gubernatorstwo, które jeśli komuś to mało mówi, jest zwyczajnie systemem administracyjnym Polski w okresie II wojny światowej. A II wojna światowa była wyjątkowo okrutnym tworem, głównie Hitlera.
Nie sądziłam, że literatura historyczna może być tak ciekawa. Wydawało mi się początkowo, że będę musiała się zmuszać, by jakoś te 100 stron przeczytać. Czytając tą książkę 100 stron dziennie to było mało. Historia opowiedziana w p r z e c i e k a w y sposób. Gdyby tak ją opowiadano w szkole, nikomu nie sprawiałaby trudności. Zawierała mnóstwo ciekawostek historycznych, z którymi co i rusz biegałam do brata jednego czy drugiego by podzielić się sensacją. Na przykład historia znanej marki samochodów: Volkswagen, która nie wiem, czy wszyscy wiecie ale jest firmą, produkującą w główniej mierze również samochody Audi, Seata oraz jeszcze jednego, którego zapomniałam, ech :P
Ale jak nam się pewnie przyjdzie spodziewać historia II wojny światowej nie była sielanką, nie dało się więc obejść tragicznych, przykrych a wręcz makabrycznych opisów. Nie będę powtarzać znanej Wam dobrze historii Żydów w obozach koncentracyjnych. Nie od razu jednak wciskano ich do komór gazowych, tak jak z resztą nie od razu w obozach czekał na nich z góry wyrok śmierci. Początkowo .... aaaa. nie będę zanudzać :) Kogo interesuje historia II wojny światowej MUSI przeczytać tą książkę :) Na zachętę:
Cóż więcej dodać? Z całą pewnością książka jest przeznaczona dla odbiorców, którzy chcą się czegoś o tamtych czasach dowiedzieć. Osoby, które nie lubią historii, zupełnie nie interesują ich tamte czasy, mimo naprawdę dobrego pióra, mogą przy tym zwyczajnie usnąć. Czy zatem są tutaj osoby, które podzielają moje zainteresowanie II wojną światową? :)
Ogólnie lubię historię i literaturę faktu, więc mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńZakochasz się w tej książce jak ja :) Mimo, że książka jest chyba starsza niż nasi rodzice :D
UsuńNigdy nie miałam nic przeciw klasyce :D
UsuńA ja właśnie tak, a tu ta książka tak mnie zaskoczyła :D
UsuńMi tak często śni się wojna, że na jawie staram się trzymać jak najdalej od tego zagadnienia.
OdpowiedzUsuńUuuuu. Od kiedy Ci się tak śni wojna?
UsuńOdkąd pamiętam.
UsuńTo może coś znaczy? Może bardzo się tego boisz, albo ktoś Ci dużo tym opowiadał w dzieciństwie?
Usuń2 x wątpię.
UsuńNie zastanawiało Cię nigdy czemu często śni Ci się wojna? :)
UsuńZastanawiało i nawet poszłam z tym problemem do psychologa, który zamiast zająć się moim problemem, to debatował nad tym, czemu mam rozległe zainteresowania.
UsuńAle zainteresowania na temat snów właśnie go tak absorbowało czy ogólnie masz dużo zainteresowań?
UsuńOgólnie dużo zainteresowań :)
UsuńTo dobrze :)
Usuńnie lubiłam historii w szkole bo była prowadzona w nudny sposób :/
OdpowiedzUsuńale ten okres II wojny światowej mnie interesuje i z chęcią sięgnę po tą książkę :)
pozdrawiam życząc przyjemnego weekendu!
Ja tak samo nie lubiłam wielu przedmiotów, czego teraz nie rozumiem. Samej historii w gimnazjum nie znosiłam, zainteresowałam się nią poza szkołą, dlatego maturę z historii mimo iż nie musiałam, pisałam. Podobnie z matematyką, w liceum uświadomiłam sobie, że mam bardzo dobry talent do liczb, wystarczy że ktoś mi dobrze matematykę wytłumaczy. Nauczyciele powinni być kształceni nie tylko z materiału, którego uczą, ale również z tłumaczenie tego materiału...
Usuńno i są kształceni :) na każdych kierunkach przedmiotowych są obowiązkowe zajęcia z tzw. dydaktyki ogólnej, a także dydaktyki przedmiotu, którego będzie się uczyło. właśnie na dydaktyce "uczy się, jak uczyć". po prostu coraz mniej jest ludzi, którzy wybierają zawód nauczyciela z pasji. tak jak do bycia księdzem, czy lekarzem, tak i do bycia nauczycielem niezbędne jest powołanie. ponadto jest to zawód, który jest najbardziej narażony na tzw. "wypalenie zawodowe", które nawet ze świetnego pedagoga może z czasem uczynić nudziarza...
UsuńA może i tak... Bo właśnie to mnie dziwi, czemu jedni nauczyciele potrafią mieć naprawdę dobre podejście i dobrze tłumaczą materiał, z kolej inni, mimo że widać, że lubią swoją pracę to po prostu się nie nadają. Miałam nauczycielkę w liceum od języka francuskiego. Byłam entuzjastycznie nastawiona do przedmiotu, bo chciałam się nauczyć, na początku się uczyłam, ale później zniechęciła mnie nauczycielka i miałam same dwójki i trójki.
UsuńTa trzecia marka to pewnie Skoda :) Zdecydowanie ta tematyka jest mi bliska. Zainteresowałaś mnie tą książką.... :) Chyba też po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :P Koleżanka niżej mi przypomniała, a dodatkowo dodała jeszcze kilka innych marek wchodzących w skład tej spółki o których nie wiedziałam xD
UsuńMoże być trudno, bo to książka z 1962 roku, ale w bibliotekach studenckich nie powinno być problemu :)
I pomyśleć, że kiedyś byłam dobra z historii, i nawet brałam udział w konkursie historycznym, ale ostatecznie wylądowałam na studiach medycznych :p
OdpowiedzUsuńNo to masz rozrzut xD
UsuńCzy ja wiem... W końcu robię, to co lubię. Nie jestem humanistką, tylko typowym umysłem ścisłym, więc poszłam za głosem serca podczas wyboru studiów.
UsuńI bardzo dobrze zrobiłaś! Pamiętam jak w gimnazjum, wychowawczyni mówiła, żeby się aż tak nie przejmować wybieraniem profilu w liceum, bo to, co chcemy robić w życiu ukształtuje nam się i tak później. :)
UsuńJakieś 6 lat temu to pogadałabym z Tobą na ten temat bo zdawałam maturę z historii :)
OdpowiedzUsuńTeż zdawałam maturę z historii;p Ale jako że sama zupełnie się do niej przygotowywałam, to nie zadowolił mnie wynik :P
UsuńPrzedstawiałam prezentację o Volkswagenie na niemieckim zawodowym, więc uzupełnię Twoją wypowiedź: w skład spółki VW wchodzą również takie marki jak Audi, Seat, Bugatti, MAN, Skoda, Scania, Bentley, Ducati, Porsche i Lamborghini. :D
OdpowiedzUsuńHistoria wojny, jest bardzo ciekawa, jak i smutna. Do pracy maturalnej skupiałam się na podobnych utworach. Bardzo ciekawy temat sobie wybrałaś. :)
O widzisz, to Skodzie jeszcze zapomniałam :P Reszty to nie wiedziałam :P Dzięki xD
UsuńMoja praca maturalna również była o wojnie :D Pamiętasz jaki miałaś temat? :P
Spoko, ja musiałam o tym nawijać przez 10 minut PO NIEMIECKU, więc chyba do końca życia tego nie zapomnę. xD
UsuńJa miałam temat "Literatura faktu". Konfrontowałam tam literaturę czasu wojny i okupacji z ówczesnymi dokumentami. :)
Nie dałabym rady, więc Cię podziwiam :) Mi nigdy język niemiecki nie wchodził do głowy, ale myślę, że to w główniej mierze była wina nauczyciela.
UsuńNo to zupełnie inaczej, jak miałam dokładnie temat: "Wpływ wojny na psychikę i moralność ludzką". Dziw, że nie wyrzucili mnie z matury bo trajkotałam o tym 20 minut ;p
Pewnie wiesz, ale Volkswagen po przetłumaczeniu na polski znaczy dosłownie "wóz ludowy (dla ludzi)" :D
OdpowiedzUsuńJa niestety z historią nie jestem za pan brat, więc nie skuszę się na ową książkę, ale dobrze wiedzieć, że książki historyczne mogą być naprawdę fajnie napisane! :)
Tak, wiem :P Ale i tak punkt dla Ciebie xD
UsuńMogą i być może jak kiedyś jakąś przeczytasz to może historia Cię zainteresuje? xD
Ogólnie II wojna światowa to według mnie bardzo ciekawy i szeroko pojęty temat, gdyż obejmowała ona wiele państw. Dlatego poszłam na rozszerzona historię xD
OdpowiedzUsuńmyheart-mymusic.blogspot.com
No widzisz, a w tej książki II wojna jest przedstawiona od strony widzenia Niemiec, więc to Cię powinno dodatkowo przekonać :)
UsuńAkurat historycznych nie lubie, ale jak bedziesz miała cos fantasy daj znac ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolej fantasy unikam, więc będzie o to ciężko zwłaszcza w najbliższym czasie :P
Usuńnigdy nie trafiłam na ciekawą książkę, która mogłaby zaobrazować tam te trudne czasy...
OdpowiedzUsuńII wojna światowa jest na pewien sposób ciekawa...
Jeśli chcesz się dowiedzieć o niej czegoś więcej to ta książka nie powinna Cię rozczarować :)
UsuńPolecam Ci cykl "Krolowie przekleci", naprawde fajnie sie to czyta, ja wracam do tego juz kolejny raz.
OdpowiedzUsuńO czym jest? :)
UsuńPrzeczytaj, nie bedziesz zalowac, seria jest kultowa. Krolowie francuscy, misternie uknute intrygi dworskie, pasja, milosc, smierc i takie tam :).
UsuńHmmmm ;p Wiesz, ja na ogól nie lubię Francji :P
UsuńA z którego wieku są ta książki? :P
Zdecydowanie, książka dla mnie, bo tematykę II WŚ lubię. Jakoś jednak to fascynuje człowieka, choć, może to nieraz aż dziwić...
OdpowiedzUsuńCo nie? Też trochę się dziwię, że fascynuje mnie to, co się wtedy działo, ale przecież... musimy pamiętać o tym nie pozwolić by taka rzeź znów się powtórzyła...
UsuńDokładnie. Z jednej strony tak. Ale ja czasem myślę, że po prostu i w nas tkwi pewna bestia, okrucieństwo..i czasem sycimy się, czytając o potwornościach, takich z przeszłości, ale też siedząc przed telewiozrem nieraz, czytając zmyślane historie. Jakby ta ciemna część nas też musiała się karmić i mieć swoje ujście. Może trochę spaczona teoria, ale nigdy nie mogę się pozbyć tej myśli. Tym bardziej, że sama w pewien sposób przecież...żywię się cudzym cierpieniem.
UsuńOby tak nie było ;p Mam ogromną nadzieję, że się mylisz :P
UsuńDlaczego? Jeśli bestia która tkwi w każdym z nas, co udowodnił po części choćby prof. Zimbardo, jest, to chyba dobrze, że tak może znaleźć ujście, no nie?:)
UsuńTak, dobrze, że nie zabijając nikogo może znaleźć ujście, ale mam nadzieję, że żadnej bestii jednak w nas nie ma, bo wtedy należałoby wyjść z założenia, że człowiek w gruncie rzeczy jest zły...
UsuńNie czytałam jej, ale ten okres bardzo mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńKsiążka z 1962 roku, dlatego nie liczyłam, że znajdzie się ktoś, kto już ją czytał :)
UsuńJest ciekawa, inaczej nie wytrzymałabym 5 lat na historii :)
OdpowiedzUsuńNo tak, moja historyczka <3 Chyba mi się przydasz przy pisaniu pracy magisterskiej ;p Może masz jakieś sugestie od czego ja bym wreszcie mogła zacząć pisanie? xD
UsuńUmiesz zachęcić do czytania:)
OdpowiedzUsuńHistorię lubiłam tylko w podstawówce. Później była to dla mnie prawdziwa gehenna.
Nie prawda :P Nie umiem, bo poprzednio wszystkich zraziłam pisząc Zmierzch, a miałam dobre intencje xD
UsuńMoże nie lubiłaś historii później ze względu na nauczyciela?
Po prostu nie trafiłaś z porównaniem :p
UsuńW liceum na pewno tak było. W gimnazjum miałam tego samego nauczyciela, co w podstawówce, ale wtedy nie umiał już w ciekawy sposób opowiadać o historii.
Najwidoczniej :D Do tego stopnia mnie to zraziło, że chyba już nigdy nie będę żadnych książek porównywać ;p
UsuńOn się zmienił, czy tematyka się zmieniła? :D
Nawet historia może być ciekawa, jeśli się ją dobrze opisze. ;)
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała inaczej :P Każda historia jest ciekawa, gdy ją się ciekawie opisze :P
UsuńPatrząc na szatę graficzną przyznam, że lektura wydaje się być niepozorna. Zaprezentowane fragmenty jednak potwierdzają jedynie słowa: nie oceniaj książki po okładce (w tym przypadku dosłownie). Bardzo ciekawa tematyka, interesuję się holocaustem aczkolwiek okresowo od smutnych wątków wojennych odpoczywam, bo humor mam kiepski, a ten klimat mógłby mnie dobić.
OdpowiedzUsuńJeśli masz kiepski humor to faktycznie, lepiej sobie tymczasowo odpuścić tą lekturę, chociaż znam książki o wiele bardziej opisujące rozmiar Holocaustu. Są to przeróżne pamiętniki byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Płakałam przy nich nie raz.
UsuńChyba nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńSą i czują się zaciekawione :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
Usuńłe nie dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się tego :P
UsuńPolska ma piękną historię, lecz nauczyciele nie potrafię tego sprzedać.
OdpowiedzUsuńPamiętam do dziś jak raz na historii w podstawówce przyszedł do nas praktykant , który tak opowiadał, że wszystkich wciągnął. Nasza nauczycielka była w szoku, że nie grzeczna klasa potrafi tak w skupieniu i zaciekawieniem słuchać. Nawet nie chcieliśmy iść na przerwę :P.
Sprzedać to takie nieładne słowo ;p
UsuńTo powinna się Wasza nauczycielka historii czegoś wtedy od tego praktykanta nauczyć :P
Trudny masz temat pracy , ale jak już Cię wciąga to co czytasz to dużo ułatwia :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten temat jest nawet trudniejszy niż się spodziewałam. Nie wiem czy podołam :(
UsuńPamiętam miałam historie administracji na pierwszym semestrze studiów, jednak nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego :)
Usuń