29. Tessa Gratton "Magia krwi"







Właśnie przeczytaliście rozdział tej książki. :) Pierwszy raz spotkałam się z tak ciekawym początkiem i tak krótkim rozdziałem. Co ważne jednak, książka jest na tyle wciągająca, że kim naprawdę jest Josephine, o co chodzi z wiecznym życiem, jak zamierza to zrobić i wreszcie, czy jej się to uda, dowiadujemy się dopiero pod koniec 390-stronnej książki. 


Krótka charakterystyka główniej bohaterki Silli. Poznajemy ją jako nieśmiałą dziewczynę, która znalazła swoich rodziców z kałuży krwi, zastrzelonych z ręki ojca. Dziewczyna nie wierzy jednak w to, że jej ojciec zabił najpierw jej matkę, którą tak przecież kochał, a później siebie. Ale nie wierzy w to tylko ona. Czy słusznie? I co tak naprawdę się stało?

Tajemnicę Silli i Josephine poznajemy w aurze różnorakiej miłości. Jest tam bowiem miłość do brata. Miłość do wiecznego życia. Miłość do magii. Miłość do rodziców. Miłość do chłopaka... 

Myślę, że zaczynając czytać tą książkę jej nie doceniłam. Dziś, pisząc tą recenzję, chcę napisać, że jest w niej coś, co z pewnością spodoba się każdemu, kto lubi łatwe, lekkie lektury pokroju "Zmierzchu". :)

Komentarze

  1. Nie czytałam Zmierzchu, jakoś mnie odrzuca od tej sagi, ale ta książka zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jak się na nią natkniesz to zachęcam do lektury :P

      Usuń
    2. Chyba muszę zrobić listę książek do przeczytania.

      Usuń
    3. Ja takie listy prowadziłam, ale później nie mogłam dostać książek w bibliotece i te listy gdzieś tam zapomniane leżą:) Chociaż kilka pozycji z list udało mi się dostać, więc nie mówię, że to zły pomysł :P

      Usuń
    4. Dlatego ja obecnie najczęściej czytam książki w wersji pdf. Niestety to nie to samo co wersja papierowa, ale zdecydowanie jest większy wybór.

      Usuń
    5. Oj tak, ja chyba też się na takie przerzucę :)

      Usuń
  2. Jak zobaczyłam tytuł, to pomyślałam, że to kryminał i stwierdziłam, że się pewnie skuszę. Ale jednak treść książki nie przekonuje mnie do sięgnięcia po nią, bo nie przepadam za takimi rzeczami :(

    Cóż... widzę, że na lubimyczytac.pl książkę zakwalifikowali do "literatury dziecięcej", więc po raz kolejny dochodzę do wniosku, że muszę przestać im ufać co do tego szufladkowania XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryminał to raczej nie jest, ale z pewnością jeśli lubi w książkach zagadki, to tutaj je znajdziesz :)
      Literatura dziecięca? :P Przecież w tej książce są elementy seksu, narkotyków, cięcia się, depresji ;p Chyba nie tą książką znalazłaś :P

      Usuń
  3. Lubię tego typu książki, więc bardzo chętnie przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się więc, że mogłam Ci taki pomysł podsunąć :P

      Usuń
    2. Często mi podsuwasz dobre pomysły na fajną lekturę :)

      Usuń
    3. Cieszę się :D Dajesz mi motywację do pisania tutaj o tych książkach :D

      Usuń
  4. Chyba nie dla mnie.
    Jestem na etapie "Uciekinierki" Maureen Wartski. Jeszcze żadna książka mnie tak nie wymęczyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sensie że nudna, czy nie można się oderwać? :)

      Usuń
    2. Oj, ale pewnie szkoda Ci ją odłożyć nieprzeczytaną? :P

      Usuń
  5. Nie przeczę, że takie lektury, po prostu lekki czytadła są nam nieraz potrzebne....no ale za tymi akurat pokroju Zmierzchu właśnie nie przepadam, więc tym razem podziękuję:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może źle zrobiłam porównując po prostu tą książkę do tak kontrowersyjnego dzieła.
      Niemniej jednak nie kieruj się tym odrzucając tą pozycję, bo ja porównałam książkę do Zmierzchu głównie dlatego, bo mi się Zmierzch podobał, oraz obie książki wydało to samo wydawnictwo. :)

      Usuń
  6. "Zmierzch" czytałam będąc w gimbazie i teraz, oglądając film stwierdZam, że to zbyt mdławe romansidło, do którego próbowano wplątać jakiś element horroru, no ale nie wyszło :(

    myheart-mymusic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Niemniej jednak nie kieruj się tym odrzucając tą pozycję, bo ja porównałam książkę do Zmierzchu głównie dlatego, bo mi się Zmierzch podobał, oraz obie książki wydało to samo wydawnictwo. :)

      Usuń
  7. Zaciekawiła mnie :D
    A rozdział faktycznie króciutki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tylko pierwszy ;p Chociaż inne też nie porażają wielkością, więc przyjemnie się czyta :)

      Usuń
  8. Przeczytałam rozdział w 2 sekundy. Mój życiowy rekord :) Zobaczyłam okładkę i tytuł i pierwsze o czym pomyślałam (jak zapewne większość), kolejna podróba Zmierzchu :) hah, jak bardzo można się pomylić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od samej podróby Zmierzchu to bardzo dalekie :P

      Usuń
    2. Jak tylko zakończę literaturę na studia, chwytam to :)

      Usuń
    3. To widzę, że obecnie obie męczymy się z tym samym xD

      Usuń
  9. "Zmierch" przeczytalam z braku laku. Najgorszy nie byl. Lubie takie opowiesci, zwlaszcza w zimowe, dlugie wieczory:).

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm wartałoby do niej zajrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  11. O dobra, tytuł już mnie ruszył. Okładka dobiła, pierwszy rozdział rozwalił na łopatki. Książka ląduje w mojej kolejce czytelniczej xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki komentarz jak Twój chyba powinnam dodać pod recenzją w notce :D

      Usuń
  12. Zmierz czytałam dawno temu i wtedy byłam wręcz w tym świecie zakochana, teraz nie wiem czy jeszcze raz bym do niego przysiadła, niemniej "Magia krwi" wydaje mi się być taką niezobowiązującą lekturą, którą można sobie śmiało przeczytać jako przerywnik pomiędzy innymi książkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :) Nie jest ciężka, przynajmniej zbyt ciężka, ale nie jest też z pewnością głupia, więc jest to przyjemna lektura :) Po prostu :)

      Usuń
  13. Autor miał wenę pisząc pierwszy rozdział :)
    Myślałam,że to będzie kryminał, ale jak dochodzi magia i nastolatki to już nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha xD Tak, dobre podsumowanie :D
      Chyba dobrze podsumowałaś tą książkę, taki właśnie kryminał z magią i nastolatkami, z tym, że te nastolatki nie raz dość dorosłe jak na swój niepełnoletni wiek :) Czasami :D

      Usuń
  14. Pewnie to dość oryginalna książka, jak już tak spojrzy się na pierwszy rozdział :) Chyba sobie obczaję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo na swój sposób, owszem, nie spotkałam się do tej pory z podobną :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Tylko najpierw muszę to co mam pobrane przeczytać. ;p

      Usuń
    2. Dobrze :P Skończ na spokojnie ;p

      Usuń
    3. Kiedyś to zrobię, bardzo opornie mi to idzie ;P

      Usuń
    4. Coś chyba nieciekawe pozycję więc znalazłaś :D

      Usuń
    5. Nieee, dziś się wzięłam za drugą część trzy metry nad niebem, później mam wybór : albo czerwone kapturki numer jeden, numer dwa, numer trzy albo wybacz ale będę ci mówiła skarbie czy coś takiego. :D

      Usuń
    6. Ostatnia książka mi się podoba xD Ciekawe o czym :D

      Usuń
    7. Nie chce skłamać, ale chyba o dojrzałym facecie, po 30stce, który zakocha się w 17sto latce. :)

      Usuń
    8. Uuuu :P Poważna sprawa :D

      Usuń
  16. hmmm do zmierzcha czy do tego typu lektur nie pałałam wielkim uczuciem jakims ale przeczytałam kilka pozycji. dla mnie tam za mało było krrrwi xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, odmienia się do "Zmierzchu" :P
      Krwi? Akurat w tej książce jest baaaaaaaaaardzo dużo krwi :) Jeśli lubisz krew to musisz wręcz to przeczytać :)

      Usuń
  17. Ja wolę cięższą tematykę ;) nawet nie tyle poważną co bardziej realistyczną

    OdpowiedzUsuń
  18. eee zmierzch ;p nie wiem czy przeczytam poki co mam inen pozycje na liscie wyzwania ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie jakby Ci brakło to się zastanów ;p

      Usuń
    2. musze miejsce zostawic dla jakis nowosci bo z pewnoscia cos nowiutkiego bede chciala przeczytac ;p

      Usuń
    3. A to nie jest stara książka :P

      Usuń
  19. Zapowiadało się ciekawie... ale tym porównaniem do "Zmierzchu" mnie odstraszyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównywałam je głównie dlatego, bo zostały wydane przez to samo wydawnictwo :) Fabuły są zupełnie inne :)

      Usuń
  20. Oj, to na pewno nie dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam xD Jeszcze takiej książki nie napisali żeby była dla Ciebie :D

      Usuń
  21. Powiem Ci, że ten pierwszy rozdział to bardzo ciekawy jest :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Aż mi się uśmiech pojawił na twarzy, jak przeczytałam o pierwszym rozdziale. :D Kurczę, dobra jestem - jeden rozdział w trzy sekundy. xD
    No a tak serio, to ja uwielbiam TAKIE zdania. One mają w sobie to COŚ. Chyba dodam tę książkę do mojej listy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, rekord! :D
      Dodaj dodaj, nie pożałujesz :)

      Usuń
    2. Ależ jestem z siebie dumna. :D
      Coraz dłuższą mam tą listę, nie będę miała przynajmniej problemu z wyborem książek, po skończeniu kolejnych. :)

      Usuń
    3. ja miałam takie listy dwie lub trzy ale mi zginęły ;)

      Usuń
  23. Podoba mi się i to pierwsze zdanie i ten drugi fragment :) chyba wpiszę na listę, to już kolejna książka którą polecasz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja co jakiś czas piszę tutaj o książkach, które przeczytałam, stąd numerki w tytułach ;p

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

12. "Dlaczego mężczyźni poślabiają zołzy?" Sherry Argov

17. "Miasto ślepców" Jose Saramago

Projekt denko. Czerwiec.